Pan Bronisław Szydłowski czterokrotnie przeżył śmierć kliniczną. Obecnie ma dziewięćdziesiąt lat, a jego długie życie mogłoby stać się kanwą scenariusza niejednego filmu. Byłby to z pewnością film i piękny, i straszny zarazem.
Opis jednej z jego podróży poza ciałem znajduje się w książce „Polskie życie po życiu” autorstwa Marka Rymuszko, redaktora naczelnego miesięcznika „Nieznany świat”.
Pan Bronisław, zwrócił się do mnie z propozycją nagrania dłuższego materiału, w którym opowiedziałby o swoim życiu, doświadczeniach paranormalnych, a także swoistych darach, jakie ujawniły się po powrocie do ciała. Jest to opowieść nietuzinkowa i dlatego uznałam, że należy uchronić ją od zapomnienia.
Zapraszam do wysłuchania trzech części tej niezwykłej rozmowy, które dla Państwa wygody umieszczone są w Playliście.
Niezwykły człowiek i niezwykła relacja
Niesamowity człowiek! Z przyjemnością (i podziwem dla kondycji fizycznej i intelektualnej Pana Bronisława) wysłuchałam tej relacji 🙂 Dziękuję!
Jeśli Pan Bronisław zobaczył zagładę w 2030 roku to jak on może jeszcze zastanawiać się jaką rolę ma do spełnienia na tym świecie? Żal mu przyrody, lasów, wód i zwierząt… mógłby mając swój dar uniemożliwić garstce skrytobójców likwidację większości populacji. Jeśli tego nie zamierza to wyliczane przez niego rzekome akty uratowań nie mają znaczenia bo i tak wszyscy zginą… 🙁
Przeznaczenia nie da się uniknąć niestety.
Za dużo bardzo wpływowych ludzi jest w to zamieszanych i nie da się tego zatrzymać. (Nie zdziwiło by mnie żeby już same starlinki nie miały zainstalowanych puszek z bronią biologiczną, o której wspomina. Obecnie mamy próby i zabawę z covidiozą ale to nie jest ta właściwa broń. Alois Irlmaier mówił że broń biologiczna będzie zrzucana dronami na pasie od Pragi po Szczecin, by pod pozorem odcięcia „inwazorów”, zatrzymania Rosjan na zachód, wytruć przy okazji jak najwięcej cywilów. Jednak mówił on również o umieraniu na całym globie więc prędzej chodzi o zrzut z dużej wysoko…
Szydłowskiego znam od 1995r. również i te opowiadania o śmierci klinicznej, Bronisławowi zaświaty przepowiedzieli że ma do spełnienia misję i ciągle czekał na tą Misię lecz nie zdawał sobie sprawy że tą misją w obecnym życiu jest życie tu na ziemi.
Nie jest jasnowidzem choć ma przebłyski, jedno co mu zawdzięczam to wiersz pisany pismem automatycznym jako dar jednorazowy, umieściłem go w mojej książce „ZA KULISAMI U BOGA ” na str. 171 – Wszedłem na szczyt góry skalistej…..
Pytanie do DR. Adamska – Rutkowska, skoro Pani jest zainteresowana zaświatami i ogólnym rozwojem duchowym, to jak Pani może wytłumaczyć werset ” Syn Boży, Duch Święty, Bóg Ojciec, jest jednością w nas ? Albo U Pana Boga jest przygotowanych wiele mieszkań? Albo Bóg ojciec stworzył człowieka na podobieństwo swoje ale nie był człowiekiem?. chciałbym porównać Pani wypowiedz z moim poglądem choć nie jest powiązany z religią.
Pozdrawiam Piotr
Pan Bronisław zrobił na mnie ogromne wrażenie. Tak mądry , silny i nie idący na kompromisy człowiek. Człowiek starej daty , z honorem ,czego brakuje dzisiejszym ludziom. Straszne losy ,które przeżył jako dziecko,sprawiły ,że nie mogłam przestać płakać. Tyle cierpienia którego doświadczył w swoim życiu ,lecz mimo to Pan Bronisław jest w lepszej formie umysłowej niż niejeden mój rówieśnik.Dodam ,że mam 29 lat. Zazdroszczę pamięci ,sprawności umysłu i tego,że nie boi się rozmawiać na tematy ,które dla większości wydają się fantastyką. Pełen szacunek należy się dla tego Pana.
Człowiek bardzo otwarty na świat z ogromnym bagażem doświadczeń.W sumie to zazdroszczę tylu przeżyć. Podziwiam za stan umysłowy mimo tylu przeżytych lat.Dla większości to stan chyba nieosiągalny.
Ps.mieszkam w Jaworze-tym Jaworze gdzie Pan Bronisław kolejny raz ……doswiadczył niezwykłego