„Śmierć nie jest zgaszeniem światła, lecz tylko
Wyłączeniem lampy, ponieważ przyszedł świt”
Słowa hinduskiego poety Rabindranath’a Tagore posłużyły za puentę książki, którą pragnę Państwu dzisiaj przybliżyć.
Theresa Cheung urodziła się w rodzinie spirytualistów. Studiowała teologię i filologię angielską w King ’s College na Uniwersytecie w Cambridge. Świat duchowy towarzyszył jej od najmłodszych lat, choć jak twierdzi nigdy nie przejawiała specjalnych zdolności, jeśli chodzi o kontakty spirytystyczne. Jednak przeznaczenie znalazło do niej drogę i tak stała się poczytną autorką literatury duchowej i specjalistką w dziedzinie parapsychologii. Od dwudziestu pięciu lat zbiera świadectwa i publikuje książki z nadzieją, że pomaga tym, którzy tego najbardziej potrzebują.
Książka podzielona została na siedem rozdziałów. W rozdziale pierwszym autorka przybliża swoją biografię i intencje napisania książki. W drugim relacje osób, które opuściły ciało i doświadczyły tej jedynej w swoim rodzaju podróży. Rozdział trzeci to rzadko poruszana ( gdzie indziej) tematyka wizji przedśmiertnych. W rozdziale czwartym autorka omawia spotkania z duchami bliskich zmarłych. Rozdział piąty zawiera relacje o duchach nawiązujących kontakt za pomocą telefonu lub innych urządzeń technicznych. Rozdział szósty to znaki i wiadomości z zaświatów oraz relacje o dzieciach widujących zmarłych i życiu pośmiertnym zwierząt.Rozdział siódmy zawiera podsumowanie pozostałych oraz wskazówki dotyczące łagodnego przejścia przez trudny okres żałoby.
Książka została bardzo dobrze napisana, a pasja, z jaką Theresa Cheung zbiera ten jedyny w swoim rodzaju materiał dowodowy, jest godna podziwu.
Warto żeby po tę pozycję sięgnęły zwłaszcza osoby wątpiące w istnienie owego życia po życiu. Trzeba przynajmniej rozważyć możliwość, że kiedy kończy się tu i teraz budzimy się, „ponieważ przyszedł świt”.
to tak jak z ordynatorem… http://www.almoc.pl/img.php?id=2343