Autor omawianej publikacji jest jednym z najpopularniejszych jasnowidzów w Stanach Zjednoczonych. Ten młody (23 lata) człowiek bardzo szybko stał się ulubionym medium celebrytów, a programy telewizyjne z jego udziałem gromadzą milionową publiczność.
Tyler Henry kontaktuje się nie tylko ze zmarłymi ludźmi, ale jak twierdzi odczytuje również wiadomości od czworonogów przebywających za Tęczowym Mostem.
W książce „Pomiędzy światami” opowiada, że te niezwykłe umiejętności objawiały się już w dzieciństwie. Bardzo trudno mu było je w pełni zrozumieć, a następnie kontrolować. Z czasem paranormalna komunikacja stała się po prostu częścią jego życia.
W jednym z wywiadów zapytano Tylera czy nie boi się, że klientom będzie musiał przekazać wieści, które ich zasmucą albo rozzłoszczą? Odparł:
Czuję się odpowiedzialny za dostarczenie wszystkich informacji, które dostaję. Nie mogę sobie pozwolić na cenzurowanie się. To nie ja jestem autorem wiadomości, a jedynie przekaźnikiem. Gdybym chciał w nie ingerować, moje zdolności nie miałaby sensu. Doświadczyła tego choćby Joanna Krupa, która przyszła do mnie, żeby skontaktować się ze zmarłą babcią.[1]
Tyler Henry mówi, że jego celem życiowym jest pomaganie ludziom w przejściu przez trudne chwile po stracie bliskiej osoby, ale też umożliwienie zamknięcia pewnych bolesnych rozdziałów w ich życiu. Wiele osób korzysta z sesji indywidualnych i uzyskuje w ten sposób pocieszenie.
Nie da się ukryć, że postać autora „Pomiędzy światami” budzi pewne kontrowersje chociażby ze względu na medialne show oraz częstą obecność w świecie gwiazd i celebrytów Hollywood. Cóż, myślę, że z czasem sam Tyler zmęczy się tymi pokazami i będzie uprawiał swoją sztukę jedynie w zaciszu gabinetu. Pieniądz ma ogromną moc i ulegają mu również ludzie, którzy chociażby poprze swój dar powinni wiedzieć, że rzeczy materialne są bardzo nietrwałe.
Jeśli chodzi o treści zawarte w książce, to wydają się one bardzo autentyczne i szczere. Tyler Henry nie koloryzuje swojej pracy choć jego odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania są moim zdaniem nieco infantylne. Z drugiej strony jest to przecież bardzo młody człowiek i jego postrzeganie świata związane jest zarówno z wiekiem jak i hurra optymizmem właściwym ludziom, którzy czują się w apogeum własnych potencjałów.
Książkę warto przeczytać choć bardziej jako ciekawostkę niż głęboki wgląd w rzeczywistość niejawną. Poza tym może ona wspaniale rezonować z osobami młodymi, które zaczynają interesować się parapsychologią i zjawiskami pokrewnymi.
Dziękuję Wydawnictwu Studio Astropsychologii za nadesłany egzemplarz.
Książka do nabycia TUTAJ
[1] https://film.wp.pl/tyler-henry-medium-gwiazd-6398493964843137a